Wiadomości branżowe

Letnica. Jedyny taki przystanek w Gdańsku

Z pewnością będzie to najciekawszy przystanek w Gdańsku. Konkurs na koncepcję wiaty przystankowej w sąsiedztwie stadionu Baltic Arena wygrał dwuosobowy zespół studentów III roku Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej w składzie – Katarzyna Schulz i Błażej Bącalski. Wystawę można oglądać jeszcze tylko przez dwa dni w Dziedzińcu Południowym.W nagrodę studenci mają do podziału 4 tys. zł. – Radością niepomierną jest naturalnie także fakt, że nasi studenci uczestniczą w pracy na rzecz miasta – cieszył się prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej podczas otwarcia wystawy pokonkursowej. – Odważne rozwiązania, które proponują stanowią nie tylko próbkę warsztatową, ale mogą się komuś przydać, zostaną w niedługim czasie zrealizowane i to chyba przynosi największą satysfakcję.Katarzyna Schulz była jedyną kobietą biorącą udział w konkursie. Przyjęła werdykt jury z niedowierzaniem, ale gdy tylko ochłonęła wykonała telefon do mamy, by przekazać tę radosną informację. – Tak naprawdę ten projekt powstał w jedną noc i trochę dnia –

Z pewnością będzie to najciekawszy przystanek w Gdańsku. Konkurs na koncepcję wiaty przystankowej w sąsiedztwie stadionu Baltic Arena wygrał dwuosobowy zespół studentów III roku Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej w składzie – Katarzyna Schulz i Błażej Bącalski. Wystawę można oglądać jeszcze tylko przez dwa dni w Dziedzińcu Południowym.

W nagrodę studenci mają do podziału 4 tys. zł. – Radością niepomierną jest naturalnie także fakt, że nasi studenci uczestniczą w pracy na rzecz miasta – cieszył się prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej podczas otwarcia wystawy pokonkursowej. – Odważne rozwiązania, które proponują stanowią nie tylko próbkę warsztatową, ale mogą się komuś przydać, zostaną w niedługim czasie zrealizowane i to chyba przynosi największą satysfakcję.

Katarzyna Schulz była jedyną kobietą biorącą udział w konkursie. Przyjęła werdykt jury z niedowierzaniem, ale gdy tylko ochłonęła wykonała telefon do mamy, by przekazać tę radosną informację. – Tak naprawdę ten projekt powstał w jedną noc i trochę dnia – opowiadała rozpromieniona studentka. – Po zakończeniu pracy obejrzeliśmy fragment innego projektu i wtedy zwątpiliśmy, czy wystarczająco ładnie przygotowaliśmy wizualizacje i czy w ogóle powinniśmy startować.

Katarzyna i Błażej wzięli udział w konkursie koncepcyjnym po raz pierwszy. – Wydawało nam się, że nie mamy szans w rywalizacji ze studentami V roku, a jednak… – mówił Błażej. Pytany o inspiracje odpowiada, że zależało im na tym, aby wiaty były funkcjonalne i tanie do wykonania, bo miastu prawdopodobnie będzie zależało na oszczędnościach.

Na konkurs nadesłano 16 projektów. Regulamin konkursu zakładał, że wiaty przystankowe będą nawiązywać do architektury stadionu piłkarskiego w Gdańsku. Budowa przystanków ruszy prawdopodobnie na przełomie 2010 i 2011.

– Studenci mieli mało czasu, zaledwie dwa tygodnie, aby przygotować koncepcję przystanku – mówił z uśmiechem prof. Antoni Taraszkiewicz, dziekan Wydziału Architektury. – Muszę przyznać, że osiągnęliśmy rekordowy wynik, jak na tak krótki termin. Wnioskuję więc, że nasi studenci potrafią pracować nawet w takim tempie, jeśli tylko zechcą.

A to już wiesz?  Marcin Gortat twarzą Wirtualnej Polski

Niebawem całe skrzyżowanie ul. Uczniowskiej, Wielopole i Marynarki Polskiej zamieni się w ogromne wielopasmowe rondo o średnicy 140 m. W przyszłości pod ulicą pobiegną dwie jezdnie Trasy Sucharskiego.

Romuald Nietupski, prezes spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne Euro 2012 tłumaczył, że firma która projektowała całe skrzyżowanie zaproponowała na nowych przystankach zwykłe wiaty. – Uznaliśmy, że w sąsiedztwie stadionu chcemy czegoś więcej, dlatego wspólnie z politechniką ogłosiliśmy ten ekspresowy konkurs.

Nowy przystanek został pomyślany tak, aby dawał schronienie możliwie wielu pasażerom oczekującym na tramwaj, dlatego wiaty będą całkowicie zakrywały perony. Szerokość chodnika w tym miejscu określono na 10 metrów, długość na 90.

– Dziękuję wszystkim studentom, którzy chcieli przystąpić do rywalizacji tak prestiżowego projektu, który wpisuje się w ważne wydarzenie dla naszego regionu – budowę stadionu na mistrzostwa Europy, zyskując tym samym gwarancję szybkiej realizacji – dodał Jan Buczkowski, prodziekan ds. twórczości Wydziału Architektury.

Zwycięska praca stanowi podstawę do wykonania projektu budowlanego i wykonawczego. Przygotuje go firma Europrojekt Gdańsk sp. z oo., wykonawca dokumentacji dla Trasy Sucharskiego. – Co do pierwszej nagrody nie mieliśmy żadnych wątpliwości – przyznaje Tomasz Kołakowski, prezes zarządu Europrojekt Gdańsk. – Jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani. Wygrała funkcjonalność.

Ten aspekt podkreślał również prodziekan Buczkowski. – Jury zwracało uwagę przede wszystkim na to, aby podczas dużego ruchu pasażerskiego na przystankach zminimalizować niebezpieczeństwo, że ktoś o coś zawadzi bądź się dotkliwie uderzy. Wygrał projekt, który nie przewidział żadnych przegród między modułami ani żadnych słupów podporowych.

Oceny projektów dokonało jury, do którego zaproszono przedstawicieli gminy Gdańsk, Biura Inwestycji Euro Gdańsk oraz pracowników naukowych Wydziału Architektury PG. Poza przewidywanymi w regulaminie nagrodą drugą i trzecią, firma Europrojekt, doceniając poziom nadesłanych prac, przyznała dodatkowo dwa wyróżnienia.

A to już wiesz?  Kobiety chcą awansować, napotykają jednak liczne bariery. Drogę do kariery utrudniają też stereotypy obecne w miejscu pracy

Źródło Politechnika Gdańska. Dostarczył netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy